Dziś uczniowie klasy 5b brali udział w wycieczce szkolnej do Muzeum Śląskiego w Katowicach. Po drodze był postój w Strefie Kultury na krótką analizę panoramy miasta, widocznych stamtąd charakterystycznych budowli i obiektów. W muzeum zwiedzanie rozpoczęło się od multimedialnej gry historycznej (coś w rodzaju Monopoly) na dwóch dużych ekranach. To była bardzo wciągająca nauka historii, bo jak powszechnie wiadomo każdy ekran dotykowy najlepszym przyjacielem dziecka jest. Z wielkim trudem udało się opuścić tę strefę i to w zasadzie tylko dzięki zapewnieniom organizatora i wychowawcy klasy Pana Łukasza Libudy, że dalej na zwiedzających czekają jeszcze większe atrakcje. W dalszej części czekała rzeczywiście na chłopców duża dawka historii Śląska. Powstania Śląskie, wojny światowe, komunizm, historia regionu widziana często przez pryzmat zwykłych ludzi. Dużo ciekawych informacji, mnóstwo eksponatów, także w multimedialnej formie. Można było poznać historię w sposób namacalny przytulając się do Fiata 126p lub zasiadając na krześle lub łóżku z okresu PRLu. Nasza podróż w czasie zakończyła się w tym samym miejscu co zaczęła, czyli... na multimedialnej grze. Na szczęście tym razem oderwanie chłopców od ekranów nastąpiło o wiele sprawniej po pojawieniu się propozycji rozszerzenia planu wycieczki o punkt gastronomiczny w znanej sieci fast foodów. Najwyraźniej chłopcy byli bardzo zadowoleni z wyjścia, gdyż w drodze powrotnej ukonstytuowana "Grupa do spraw wycieczek" wytworzyła wstępne plany wyjść na kolejne tygodnie :) Zapraszamy do obejrzenia zdjęć na naszym profilu FB.
